2,0
Słaby
31 sie 2025
W zasadzie jedyną dobrą rzecz to bliskość pętli autobusowej i katedry.
Zacznę od lokalizacji, która może się wydawać dobra, ale położenie przy bardzo hałaśliwej ulicy jest koszmarem. Przez 3 noce nie zmrużyłam oka. Okna stare, drewniane, z wywieszonymi na zewnątrz potwornie brudnymi firankami, nie tłumiły kompletnie żadnych odgłosów ulicy. Dodatkowo, drzwi do pokoju były jak zwykle pokojowe, bardzo stare drzwi z szybami, w których była zawieszona zasłonka. To tyle z intymności jakiejkolwiek. Wszystko słychać z pokoi i niby kuchni. Łazienka nie jest w pokoju tylko na korytarzu. Okropnie w niej było. Zapach stęchlizny i brud. W ofercie było napisane, że jest zestaw kosmetyków, więc nie brałam szamponów. Okazało się, że pod prysznicem, do którego brzydziłam się wejść, stał tylko jakiś żel w pojemniku na mydło. To tyle. Śniadanie, które miało być w obiekcie to w rzeczywistości 2 sztuczne bułeczki słodkie w folii i dwie muffiny w folii. Przez 3 doby dostałyśmy je tylko 2 razy. Kawa najtańsza rozpuszczalna z Lidl. Pościel wprawdzie była zmieniona i łóżka codziennie słane, ale narzuty na łóżka chyba dawno nie były prane. Przez cały nasz pobyt nie była sprzątnięta szczotka do włosów po poprzednich lokatorach, która leżała za wieszakiem na ubrania, więc raczej nie bardzo się do sprzątania przykładają. Klimatyzacja jest, ale bardzo głośna. Zameldowanie jest od 10:00, ale pokój był gotowy dopiero przed 11:00. Musieliśmy czekać. Dostajesz pęk kluczy plus klucz do łazienki. Nie zapłacisz kartą w obiekcie, chociaż na booking jest taka opcja. Za podatek kazali nam zostawić gotówkę razem z kluczami w pokoju na koniec pobytu . Podany jest kontakt na WhatsApp, ale nikt nie odpowiada na wiadomości.