To jest obiekt słaby, serwis all inclusive to dramat, drinki to syf. Jedzenie słabe, wyposażenie stare
4,0
Przeciętny
1 lip 2025
Klimatyzacja-sprawna. Widok z restauracji.
Niestety pobyt w tym hotelu okazał się dużym rozczarowaniem i zdecydowanie nie spełnił naszych oczekiwań. Mimo że każde wejście do pokoju prowadzi bezpośrednio z zewnątrz, nie można przyjechać z psem. Tymczasem hałasujące i wrzeszczące dzieci w basenie i na terenie całego hotelu nikomu nie przeszkadzają. Śniadania były bardzo monotonne, codziennie dokładnie to samo – brakowało jakiejkolwiek różnorodności. Z drugiej strony, obiady i kolacje były smaczne i dobrze przyrządzone. Jeśli chodzi o opcję “all inclusive”, trzeba to jasno powiedzieć: nie ma to nic wspólnego z typową ofertą tego typu. Posiłki są serwowane tylko o określonych porach, pod wieczór stoją ciastka na stole. Przez cały dzień dostępne są jedynie rozwodnione napoje alkoholowe i piwo od godziny 11:00 do 24:00. Pokoje są stare, wymagają remontu, a komfort ich użytkowania pozostawia wiele do życzenia. Trafiliśmy na obecność karaluchów, co było absolutnie nie do przyjęcia. Dodatkowo łóżka są niewygodne i zamiast jednego podwójnego – dostaje się dwa pojedyncze, tylko dosunięte do siebie, co praktycznie uniemożliwia spanie razem, nawet jeśli przyjeżdża się na urlop jako para. Kolejnym absurdem jest płatny parking – 5 euro za dzień, mimo że parking należy do hotelu. Zejście do plaży praktycznie nie istnieje – dojście jest niewygodne, a dla osób starszych może być wręcz niemożliwe. Basen natomiast to kolejny punkt wymagający uwagi: nikt nie kontroluje tego, co się tam dzieje. Leżaki są stare i w wielu przypadkach połamane, parasole podobnie. Panuje chaos. Personel sprzątający zasługuje na pochwałę – zawsze uśmiechnięty i pomocny. Niestety nie można tego powiedzieć o barmanach, którzy byli opryskliwi i nieprzyjaźni. Już na wstępie zostaliśmy niemiło potraktowani za wejście do recepcji bez koszulki – reprymenda udzielona po chorwacku, bez próby komunikacji w języku zrozumiałym dla gości.